Przylot na lotnisko w Marrakeszu. Zwiedzanie starego miasta. Spacer do riadu, dawnego domu marakeskiego bogatego kupca, który dziś pełni funkcje klimatycznego, kameralnego hotelu. Poczujemy tutaj klimat Czerwonego Miasta. W hotelowym patio wypijemy tradycyjną herbatę, następnie zakwaterujemy w pokojach. Kolację zjemy w pięknej, marokańskiej restauracji.  Na kolację przejdziemy spacerem do pięknej, marokańskiej restauracji na starym mieście. Wąskimi uliczkami mediny, dotrzemy do Placu Jemma el Fna, tętniącego wieczorami serca Marrakeszu. Codziennie na plac zjeżdżają garkuchnie na kółkach. Gdy są już zainstalowane zaczyna się wielkie gotowanie popularnych potraw. Z pewnością skosztujemy ślimaków po berberyjsku, baraniej głowizny i herbatki piernikowej. Znajdziemy też czas na spacer pośród bębniarzy i muzykantów albo na grę w łowienie coca-coli na wędkę i obowiązkową miętową herbatkę na tarasie z widokiem na plac i stare miasto. Noc spędzimy w hotelu w Marrakeszu. 

Po śniadaniu odkryjemy labirynt marakeskich uliczek, tych mieszkalnych i tych rzemieślniczych, bowiem do dziś działają tu małe manufaktury kowali, krawców i rymarzy. Odwiedzimy również tradycyjne targi spożywcze, pełne lokalnych specjałów, warzyw, owoców i pachnących przypraw. Następnie wizyta w pałacu Bahia, dawnej rezydencji wielkiego wezyra Ba Ahmeda. Po drodze na nowe miasto, przejdziemy przez największy marokański targ z kolorowymi wyrobami lokalnego rzemiosła. Podczas spaceru odkryjemy również ogrody Majorelle, rozsławione i odnowione przez Yvs St Laurent'a, którego willa z nimi sąsiaduje. Następnie zrobimy zakupy i ugotujemy kolację. Mistrzem ceremonii i przewodnikiem w odkrywaniu marokańskich smaków będzie doświadczona, lokalna kucharka, która z pewnością zdradzi nam wiele sekretów tradycyjnej kuchni arabskiej. Po kolacji, popijając miętową herbatkę oddamy się marokańskiej tradycji upiększania dłoni dekoracyjnymi tatuażami z henny. 

Po śniadaniu udamy się w piękne góry Atlasu Wysokiego, będącego najwyższym pasmem Afryki Północnej, ze szczytem Jebel Toubkal (ponad 4 tys. m n.p.m.).
Przejazd zaplanowano zapierającą dech w piersiach trasą poprzez Atlas Wysoki i przełęcz Tizi-n-Tichka na 2260 m p.p.m. Odwiedzimy Ait Benhaddou, największy marokański ksar, dużą wioskę ufortyfikowaną, w całości zbudowaną z bitej gliny, usytuowaną na wzgórzu w niesamowitym pustynnym krajobrazie. Ksar ten, oprócz tego, że jest na liście UNESCO, światową sławę zdobył również za sprawą kręconych tu superprodukcji filmowych, jak "Gladiator," "Aleksander" czy "Królestwo Niebieskie". Przy odrobinie szczęścia odwiedzimy jeden z zamieszkałych jeszcze domów. Następnie poprzez skraj Atlasu Wysokiego, pokryty czarnymi kamieniami, udamy się do malowniczej doliny rzeki Draa. Wzdłuż fragmentu rzeki, która nie wysycha przez cały rok, ciągną się największe w Maroku i najbardziej spektakularne oazy z uprawami palm daktylowych. Region ten jest bardzo tradycyjny, a odwiedzający mają wrażenie cofnięcia się w czasie nawet o kilka wieków. Tymczasem stare, gliniane wioski są wciąż zamieszkane, a fortyfikacje ksar oraz kazby niezmiennie budzą zachwyt turystów. Kolację i noc spędzimy w odrestaurowanej kazbie, tuż przy pięknej oazie palmowej. 

Po śniadaniu ruszamy w trasę przez Dolinę Draa, wzdłuż rzeki z niekończącymi się oazami, uprawami palm daktylowych oraz warzyw i owoców, które w ich cieniu mają świetne warunki do rozwoju. Odszukamy stare ryty naskalne, które powstały miliony lat temu. Zatrzymamy się w ksarze Tamgrout, miejsca sławnego z biblioteki pełnej starych muzułmańskich ksiąg i tradycji wypalania zielonej ceramiki (tylko tutaj jest taka). Dzisiaj Tamgrout to wioska, w której czas się zatrzymał, ale kilkaset lat temu było to zamożne miasteczko ufortyfikowane, do którego docierały liczne karawany. Dawny splendor znikł, ale mimo wielu rozsypujących się domów i biednej egzystencji mieszkańców, stary ksar ma wciąż niesamowity urok. Dojechawszy do końca asfaltowej drogi, rozpoczniemy off-road'owy etap trasy, obejmujący 60 km pustynnych bezdroży, kreślonych na zmianę piaskiem i kamieniami. W końcu dotrzemy na pustynny biwak, w którym spędzimy noc pod namiotami, na skraju najrozleglejszych marokańskich wydm piaskowych - Erg Chigagga. Przed zachodem słońca, gdy pustynia nabiera najpiękniejszych kolorów, wyruszymy w głąb wydm na wielbłądach. Kolację rozświetlą nam gwiazdy i ogniska, które po zachodzie słońca rozpalają tutejsi bębniarze. Przed snem wybierzemy się jeszcze na nocny spacer po pustyni w blasku księżyca, równie urokliwy, co dostarczający dreszczyku emocji.  

Nocleg pod namiotami na pustyni. 

Po śniadaniu off-road poprzez tereny, do których tylko z rzadka docierają turyści. Przejazd poprzez różnorodne pustynne krajobrazy od pustyni piaskowej, poprzez hamadę (zbity piasek), reg (pustynię kamienistą) aż po saharyjskie jezioro Iriki. Tędy wiodła również trasa rajdu Paryż-Dakar. W końcu dotrzemy do Ouarzazate. Zwiedzimy studio filmowe Atlas, gdzie powstawały liczne filmowe superprodukcje, a dekoracje z planów zdjęciowych pozwalają w czasie jednego spaceru odwiedzić tybetańską świątynię, egipskie piramidy, domostwa rodem ze starożytnej Persji i wiele innych. Kolacja i nocleg w hotelu w Ouarzazate. 

Po śniadaniu, przejazd prze góry Atlasu Wysokiego na lotnisko w Marrakeszu (ok 4 godziny jazdy). Wylot do Warszawy.